Dzieci coraz częściej chętniej sięgają po telefon komórkowy lub grę komputerową niż po książkę. To bardzo niepokojący trend i tym bardziej cieszą wszelkie inicjatywy zachęcające milusińskich do czytania oraz wielkie słowa uznania należą się rodzicom czytającym swoim dzieciom książki i wprowadzającym swoje pociechy w świat czytelnictwa. Zresztą, trzeba podkreślić, że dzieci lubią naśladować swoich rodziców, więc jeżeli widzą ich z książką w ręku, to same będą chciały też po książkę sięgnąć. A na pewno warto.
Najlepsze książki przeznaczone dla dzieci nie tylko zaintrygują dzieci swoją fabułą, ale także pobudzą je do myślenia, co raczej się nie zdarza w przypadku korzystania z gier komputerowych. Polskie wydawnictwa zawsze starały się dopieścić maluchy i nawet w czasach PRL` u wydawano wiele ciekawych książek dla dzieci i do tego niezwykle ciekawie ilustrowanych.
W sumie to ciekawe, ale lata 60. i 70. są złotym okresem ilustracji książkowych w naszym kraju. Dominował wtedy charakterystyczny styl plakatowy, trochę wymuszony brakiem papieru dobrej jakości. Jednak nad wysokością jakością ilustracji czuwała specjalna komisja, w której zasiadał między innymi Henryk Tomaszewski. Książki dla dzieci wyróżniały się więc wspaniałymi ilustracjami, słusznie uważanymi za sztukę najwyższej próby. Takie nazwiska, jak Jan Marcin Szancer (znany głównie jako ilustrator książek dla dzieci Jana Brzechwy), Józef Wilkoń, Bohdan Butenko (król komiksu), czy Janusz Stanny gwarantowały niezwykle wysoki poziom i książki dla dzieci z ich ilustracjami obecnie osiągają naprawdę wysokie ceny.